Bizuteria..

czyli cos nowego :-) Kusilo, kusilo az skusilo.. no i wciagnelo mnie.. bizuteria.. jak tylko dostalam pierwsze materialy szybko zaczelam robic kolczyki...

Pozniej byla proba z bransoletkami...

kolejne byly zestawy lancuszki plus kolczyki...

i znowu bransoletki i zestawy...

Nie mam zdjec wszystkiego.. czesc znalazla nowe wlascicielki, czesc nieobfocona..

teraz wlasnie jestem w trakcie oczekiwania na paczke.. a w niej same cuda - koraliki, rzemienie, lapaczki, zawieszki...

jest tez masa samoutwardzalna wiec znowu troche polepie ;-)

a nozkami przebieram z niecierpliwosci do lakieru do spekan, dzieki ktoremu bede mogla dokoczyc komplecik do kuchni i pochwalic sie nim :-)

Po dlugiej przerwie..

Swieta tuz tuz.. z tej okazji kilka dni temu zrobilam  wianki ze slomy z naturalnymi dodatkami - orzechami, anyzem, szyszkami..

doczekaly sie ozdob.. :-)

Choinki moje oczywiscie :-)

i jeszcze wianek z papierowej wikliny zrobilam:

 drugi czeka na malowanie i zdobienie...

Milej niedzieli :-)

Pierwsze koty za ploty, chrzest bojowy.. czyli pierwszy w zyciu kiermasz za mna :-)

Wczoraj bralam udzial w kiermaszu.. z bijacym sercem rozkladalam te wszystkie swoje "cosie" zastanawiajac sie czy komus sie spodobaja.. balam sie porazki..
niepotrzebnie :-)
co prawda sprzedalam to czego sie nie spodziewalam a to co myslalam ze zejdzie zostalo.. ale.. zadowolona jestem :-)
za tydzien w niedziele kolejny kiermasz..znowu troche roboty przede mna - bedzie kolejny zwariowany tydzien - cuda na kiermasz i dodatkowo pakowanie siebie i dzieci do wyjazdu...
Taaak. 18-tego do PL lecimy na 3 tygodnie :-) ale tam tez pewnie bede krecic, plesc i robic swieczuchy  - glownie dla bliskich :-)

komentarze

wiem ze tu zagladacie :-)
Bedzie mi bardzo milo jesli zostawicie komentarze..
I te z pochwalami i te krytyczne.. moze macie jakies uwagi..
Ja caly czas raczkuje i chetnie skorzystam z Waszych rad i uwag ...
Pozdrawiam :-)

Swieczniki kielichy

zrobione juz dawno.. czekaly na pokazanie ich swiatu ;-)
oto one

Znowu serduszka :-)

Wiem obiecalam.. ale jakos samo tak wyszlo ;-)
serducha na choinke...
Brokatu niestety nie widac dobrze na zdjeciu (a szkoda bo w rzeczywistosci pieknie sie mieni) wiec musicie uwierzyc mi na slowo ze on na tych serduszkach jest ;-)

Pudeleczko

Dzisiaj z rana naszla mnie ochota... nie na sprzatanie (a szkoda bo 20 minut szukalam kabla od telefonu zeby zdjecia zgrac..).. na malowanie i klejenie :-)
wyszlo z tego takie pudeleczko:

Choinki

oczekujac na ozdoby..

ostatnio wzielo mnie na papierowa wikline..Uplotlam takie 3 choineczki - czekaja na moja wene zebym je ozdobila ;-)

jest jeszcze jedna sznurkowa...

przepraszam.. wiem ze zdjecia sa marnej jakosci - robione telefonem...

takie beda tez w kolejnych 2 postach..

nastepnym razem wyszukam baterie do mojego aparatu ;-)

Przepraszam...

zaniedbalam.. wiem.. juz dzis, najpozniej jutro pojawia sie nowe wpisy..

Jak tylko nacykam fotki pokaze co zrobilam :-)

Jak ozdobic choinke?

W sklepach ozdob tysiace.. 

Ale tylko te recznie robione sa niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju...

U nmie narazie glownie serduszka.. ale beda tez inne.. obiecuje :-)

Owoce mojej sobotniej nudy..

Czasem dobrze jest sie ponudzic.. czlowiek przynajmniej sie za cos wiezmie ;-)

tu efekt mojej sobotniej nudy..

2 swieczki - 10 cm wysokosci.. wzory dookola swieczek

Czarno-bialo...

Tu swiece robione na zamowienie..

Jak sie podoba efekt?

Coraz blizej Swieta...

Jedni jeszcze w ogole o nich nie mysla inni juz planuja..

Ja powoli biore sie za ozdoby..

Tu male aniolki do powieszenia na swiatecznym drzewku :-)

Swiece, swieczki, swieczuszki...

Uwielbiam! Od kiedy pamietam wydawalam na nie majatek.. Male, duze, kolorowe, z dodatkami, zwykle i te pachnace...

Czemu nie mialabym ozdabiac ich sama?

Sprobowalam.. i przepadlam.. teraz moge miec swieczke taka jaka mi sie zamarzy :-) 

Tez lubicie swieczuchy?

Moje pierwsze swieczuszki z aniolkami...

pozniej przyszedl czas na roze ;-)

i kolejne z aniolkami.. ta jest wieksza, ma 10cm wysokosci i obrazek z obu stron..

Byla sobie zabka mala..

Najpierw byla zabka.. taka na szczescie, z pieniazkiem ;-)
Do zabki dolaczylo zamowienie na lisc lilii wodnej - podstawek pod swieczke...
Komplet prezentuje sie tak:

Morskie klimaty

Kocham morze miloscia prawdziwa.. szum fal i cieply piasek...

Tak zrodzil sie pomysl na swieczniki z muszelkami i prawdziwym piaskiem z plazy :-)